Dziś przeżyłam wspaniałe chwile dzięki czarodziejce Agnieszce. „Majewska Fotografuje” jest moc. FOTO-SPA-CER w Adamowiźnie koło Grodziska Mazowieckiego z Agą to była istna rozpusta dla zmysłów i ukojenie dla duszy. Moment zatrzymania, uchwycenia ulotnych chwil i piękna otaczającego nas świata to był strzał w dziesiątkę. Wszystkim życzę móc powiedzieć STOP, teraz łapię ulotne chwile jak motyle, bycia samą/samym ze sobą bez myśli, bez gonitwy jak chomik w kołowrotku.
To właśnie podczas tego wydarzenia organizowanego m. in. przez Dworek Adama Chełmońskiego w Adamowiźnie towarzyszyły mi wspaniałe chwile pełne spokoju i zrozumienia, że wszystko zależy od nas samych!
Trzeba łapać każdą przeżywaną chwilę jako tą piękną albo jeszcze piękniejszą. Każda chwila jest tą jedyną, druga taka sama nie zostanie nam darowana. Dlatego doceniamy to co mamy i tych których „mamy”. I choć czasem bywa ciężej niż byśmy chcieli, czujmy wdzięczność i za nią podążajmy. Wiem co mówię, lekko nie bywa.
Każdy moment naszego życia niesie doświadczenie, które możemy świadomie przyjąć lub odrzucić. Wybór zawsze zależy od nas. To my mamy tę moc i sami o sobie decydujemy, jeśli tylko damy sobie takie przyzwolenie.
J. G.